sobota, 3 września 2016

Prólogo

  

     
  Egoistka, cholerna perfekcjonistka, oszustka, bogaczka, królowa wrotkowiska, najpopularniejsza     dziewczyna w szkole. Dziewczyna bez skazy. Osiągneła wiele i nadal pomiata ludźmi bawiąc sie nimi jak marionetkami. Chce być uwielbiana i tak jest lecz nie tylko. Ma wrogów o których nie wie. Otacza się gronem, który ją wychwala. Jak Delfina i Jazmin oraz Matteo. Lecz nikt nie wie jak to jest być nią. Wszyscy myślą, że ma wszystko. Owszem, jeśli chodzi o materialne sprawy. Pod płaszczem doskonałości kryje się jej druga natura, która za wszelką cenę jest wypędzana przez Szaron, ponieważ
jak każda róża ma kolce tak i ona ma wady.  Nastolatka nie dostawała nawet za nie ciepła czy miłości
których tak potrzebowała. Ciotka uczyła, że nikomu nie można ufać a człowiek tylko czeka by poznać i wykorzystać twoje słabości dlatego nie wolno okazywać ludziom ciepła. By nie zranić tego co czyni nas wyjątkowymi. Lodowata postura przyciąga władze. Po trupach do celu. W tej grze zwanej życiem wygrasz
ty jeżeli posłuchasz tych rad. Tak właśnie mawiała Szaron. A Ambar w to wierzyła zapominając o tym co ma w środku, że nie jest taka i może sama sterować swoim życiem, który na razie obrała matka chrzestna.
Była jej marionetką nie mogącą nic z tym zrobić. Musiała być taka jaką tworzyła ją Szaron od wielu lat.
Na szczęście miała swojego przyjaciela, który pomagał jej jak tylko mógł. Jako jedyny wiedział wszystko co sie tam wyprawia i jako jedyny znał Ambar taką jaką nie powinna być według matki chrzestnej.


  
    Sierota, biedak, chłoptaś z ulicy, niechciane dziecko, wyrzutek społeczeństwa. Tak widzieli go ludzie.. hm.. którzy go nie znali. Chłopak mimo tego, że jest adoptowany nie wstydzi się tego i bardzo troszczy się o rodzinę, która go adoptowała. Jest im bardzo wdzięczny i bardzo ich kocha dlatego robi co może by im to okazać. Chociaż jest pełnoletni nie zamierza oddalać się od rodziny. Troszczy się o Lune jak na brata przystało oraz pracuje by wspomóc swoją rodzinę. Wierzy, że miłość przyjdzie w nieodpowiednim i niespodziewanym momencie a kiedy to nastąpi pryjmie ją z wielkim uśmiechem.  Swoją energie i czas wolny koncentruje w komponowanie piosenek. Jego muzą jest Luna. Jego siostra, którą kocha  chroni nad życie.  Wiedzą oo sobie wszystko. Wspierają sie i wygadują sobie tajemnice. A co najważniejsze ufają. Chłopak marzy o karierze. Ale czy spełni marzenia?


       
  Odważna, energiczna, wesoła pełna pasji. Tak można opisać meksykankę. Wychowywana przez rodziców zastępczych od urodzenia nie poznała swojej biologicznej rodziny. Lecz podejrzewała Valent'ów o zatajanie prawdy. Zawsze czuła, że coś wiedzą a do tego prorocze sny, które miała w dzieciństwie i które powrócą. Związana ze swoim adopcyjnym bratem nie widzi świata po za wrotkami.
Szkoła, nauka lekcje i wrotki do północy. Tak wygląda każdy jej dzień. Rutyna i zmęczenie tego ona nie zna. Każdy dzień jest dla niej ciekawy, mimo wykonywania tych samych czynności nie dostrzega w nim rutyny. Z szerokim uśmiech pędzi przez życie na wrotkach. Owszem czasem wpada w kłopoty ale podnosi się z nich jak upadku na wrotkach. Rodzina i wrotki to najważniejsze w jej życiu. Nie kochała i nigdy nie chciała znaleźć swojej drugiej połówki. Miała wstręt do płci przeciwnej po za bratem i ojcem.  Chciała być słynną wrotkarką a uczucie takie jak miłość utrudniałoby jej zdobycie tego celu.


   
        Zadufany w sobie, podrywacz, najlepsza partia w Blake, ważniak, król toru. To właśnie on! Przystojny Włoch. Syn dyplomatów mieszkający w starej tajemniczej willi Bensonów wraz ze swoją przyjaciółką Ambar z którą zna się od dzieciństwa. Razem tworzą nie tylko pare przyjaciół ale również wspólników na torze i najpopularniejsze osobistości szkoły. Tak jak on ukrywa prawdziwą nature. Tak samo jak ona nie poznał miłości. Nikt mu jej nie pokazał. Rodziców wiecznie nie ma a jest jedynakiem.
Każda dziewczyna widzi w nim wygląd, popularność czy majątek. Owszem schlebia mu to. Niestety sprawia, że patrzy na wszystko powierzchownie na świat. Z dystansem nie wiedząc komu może zaufać.
Jednak gdy spotyka Lune się to zmienia. Ale czy dla niej się zmieni?


Rodzina Valente na prośbę Szaron Benson przeprowadza się z rodzinnego Cancum do słonecznego Buenos Aries.. do starej zabytkowej i tajemniczej willi Bensonów. Budynek ten kryje nie jedną tajemnice. Sekrety rodzinne, przeszłość głównych bohaterów i ich krewnych. Każdy coś tu ukrywa. Ma swoje życie powiązane z bohaterami tej historii.  Czy czwórka przyjaciół doprowadzi do rozwiązania tej tajemnicy przed dorosłymi? Czy miłość i przyjaźń będą wystawione na próbe? Co tak naprawde ukrywa stara kobieta? Jaki będzie koniec?



---------------------------------------------------------------------------------------------------------------

Witajcie ;) Przedstawiam wam oto prolog,. Jest krócoitki ale dzięki gifom go wydłużyłam. Rozdziały będą na pewno dłuższe( w miare możliwości) W sumie nie wiem co o nim pisać dlatego to wam zostawiam ocenę tego.  Mam nadzieję, że nie jest tak źle.  Bo szczerze nie umiem pisać prologów. Niestety. Czekam na opinnnie.I do zobaczenia za dwa tygodnie.

15 komentarzy:

  1. Odpowiedzi
    1. Aaa jak zawsze miejsce dla mnie! <3
      Piękny prolog!
      Fajny pomysł, aby przedstawić w nim
      głównych bohaterów.
      Chcę poznać drugą naturę Ambar.
      Czekam na rozdział ♥
      A i muszę ci podziękować oczywiście za
      to, że pojawi się tu Lutteo!! <3
      KC! ♥

      Usuń
  2. Odpowiedzi
    1. Prolog przeczytałam już wcześniej, ale jakoś nie miałam weny na komentowanie, więc wracam. Co tu dużo mówić? Na razie historia się rozkręca, ale sposób, w jaki wszystko przedstawiłaś, jest mega ciekawy. Podoba mi się urozmaicenie postu gifami, fajnie to wygląda. Pozostaje mi jedynie czekać na nowość. Weny i buziaki ♥

      Usuń
  3. Odpowiedzi
    1. Zapowiada się świetna historia, wprost nie mogę się doczekać pierwszego rozdziału!
      Prolog napisany w fajnej perspektywie, jako opis głównych bohaterów, bardzo mi się podobał
      Rozpisywanie się, zostawię sobie na rozdziały, a na razie niecierpliwe na nie czekam ;)

      Usuń
  4. Odpowiedzi
    1. Zapowiada się po prostu cudownie ❤️
      Czekam kochana;*

      Usuń
  5. Nie wiesz jak baradzo ciesze z tego proglou.Kocham Amber i Siomona , mam nadzieje ze Amber otowrzy srece dzieki Simonowi .A Luna pozna prawde ze jest siostrzenica Sharon.

    OdpowiedzUsuń
  6. Już kocham tego bloga♥♥♥

    OdpowiedzUsuń
  7. Świetny rozdział, bardzo ciekawi mnie jak rozkręcisz tą historię, ponieważ ma wielki potencjał.
    Czekam na next...♡

    OdpowiedzUsuń
  8. Świetny prolog!
    Podoba mi się pomysł jaki zastosowałaś pisząc go ale nie to jest najbardziej interesujące. Fabuła. Jeny wydaje się naprawdę dobra, na pewno będę czytać. Piszesz naprawdę ciekawie i widać, że jesteś bardzo kreatywna.
    Z niecierpliwością czekam na pierwszy rozdział. Mam nadzieję, że szybko się pojawi. Zapraszam również do siebie jeśli masz ochotę.
    Pozdrawiam, Natalia ♥

    OdpowiedzUsuń
  9. Super prolog lece do rozdziału :*

    OdpowiedzUsuń

By: Marlene